Dumna jestem z mojej Młodej niesamowicie. Gada już duzo, ale nie o ilosc, a o jakość chodzi. Jakość kultury języka i ogólne bycie kulturalna.
Wzorce ma różne, może "stary weź dupe z kanapy" nie jest przykładem najwyższego poziomu elokwencji, ale za to "proszę Mimi, Twój obiadek" przynosi niezwykle efekty edukacyjne.
I tak w środku nocy kiedy to przyszła do mnie po tym jak znudziło jej się spanie z tata, na powitanie rzekła "cześć mama". I wtrynila mi się pod kołdrę.
Kiedy na jej drodze stanęła suszarka pełna ubrań, grzecznie popychajac jej szkielet powiedziała "przepraszam".
Cudnie odmienia słowa. Od "idę mamą"(czyt. z mamą), po "oba oka!!!!" kiedy piana z szamponu wsliznie jej się niepostrzeżenie do oczu podczas kąpieli.
A przed chwilą zaskoczyła mnie pięknym gramatyczne zwrotem "Dokąd idzie tata?", gdy mąż wyszedł z auta do serwisu.
Moja polonistyczka kochana.*
*polonistyczka czyli językowa gimnastyczka
Cudnie odmienia słowa. Od "idę mamą"(czyt. z mamą), po "oba oka!!!!" kiedy piana z szamponu wsliznie jej się niepostrzeżenie do oczu podczas kąpieli.
A przed chwilą zaskoczyła mnie pięknym gramatyczne zwrotem "Dokąd idzie tata?", gdy mąż wyszedł z auta do serwisu.
Moja polonistyczka kochana.*
*polonistyczka czyli językowa gimnastyczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz