wtorek, 10 lutego 2015

--- Królowa jest tylko jedna ---

W sobotę byliśmy na wystawie motocykli i skuterów. Ja, Niunia, mąż i katar.

Motory jak motory. Skutery jak skutery. Hostessy jak.... dziwki. Serio nie rozumiem, dlaczego tak ładnym młodym dziewczynom odbiera się urodę pod przerysowanym makijażem i dziwkarskim wyglądem. Wiem wiem, faceci lubią zdziry, a gimbaza lubi sobie bezkarnie na odkryte cycki popatrzeć. Ale naprawdę szkoda tych młodych cer. Ale ja nie o tym.

Niunia była oczywiście jedną z gwiazd wystawy. Zaczepiali ją wszyscy - uśmiechali się, zagadywali, bawili w "a kuku" i takie tam. 

Kiedy dotarliśmy do innej gwiazdy tej imprezy, Marka Dąbrowskiego (motocyklista rajdowy, były wicemistrz świata)... No tak, to musiało się tak skończyć.

No więc, kiedy ustawiłam męża i Niunię do zdjęcia z panem Markiem, Niunia się zamachnęła i pacnęła Dąbrowskiego w twarz. No tak, normalnie, z liścia. Nie będzie jej tu lajków odbierał jakiś tam motocyklista.

Cóż, Królowa jest tylko jedna.

2 komentarze:

  1. super ta Twoja Niuniu! I tak trzymać ! poradzi sobie w życiu - martwić się nie musisz! Renata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, tata bedzie musial pilnowac nie tylko osiedlka ale i calej stolicy przed nia ;-)

      Usuń