Niunia postanowiła popróbować raczkowania.
Pozazdrościla chyba swojej koleżance, z którą bawiła się kilka dni temu.
No i wszystko ładnie pięknie, tylko że... postanowiła to robić o 2.00 w nocy.
W swoim łóżeczku. Zakopując się w kołdrę. I płacząc przeraźliwie.
"Bo łóżeczko było za krótkie..."
"Bo łóżeczko było za krótkie..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz