niedziela, 8 lutego 2015

--- Nowa era ---

Najpierw był chaos i tak dalej.

Potem stałam się Matką...
...Matką Karmiącą, gdy zaczęłam karmić pełną piersią. A nawet obiema...
...Matką Polką Karmiącą, kiedy pełną parą zajmowałam się dzieckiem i zaczęłam przygotowywać pożywne dania.
A od jutra będę Matką Polką Karmiącą Pracującą.

Znowu coś bezpowrotnie kończy się i coś nowego zaczyna. 
Nowe codzienne wyzwania. Kolejne ponocne zmęczenie.

Wir pracy - planowania, organizowania, kierowania, monitorowania, kontrolowania. Wir zarządzania.

Szaleństwo asapów, deadline'ów, uciekających autobusów i połamanych obcasów. 

Cóż... ahoj przygodo ;-) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz